Miasta przygotowują się na tłumy na ogólnokrajowych protestach „Bez królów”

Miasta duże i małe przygotowywały się do dużych demonstracji w sobotę w całych Stanach Zjednoczonych przeciwko prezydentowi Trumpowi — wydarzenia promowane jako protesty „No Kings”. Spotkania odbywają się, gdy urzędnicy wzywają do zachowania spokoju, wojska Gwardii Narodowej mobilizują się, a Trump bierze udział w paradzie wojskowej w Waszyngtonie, DC, z okazji 250. rocznicy powstania armii.
Flagowy marsz i wiec „No Kings” są planowane w Filadelfii, ale nie zaplanowano żadnych wydarzeń w Waszyngtonie, gdzie parada wojskowa odbędzie się w 79. urodziny Trumpa. Organizatorzy protestów mówią, że chcą odwrócić uwagę od parady.
Demonstracje są następstwem protestów, które wybuchły w całym kraju w związku z trwającymi od ubiegłego tygodnia nalotami federalnych służb imigracyjnych oraz wydanym przez Trumpa rozkazem wysłania żołnierzy Gwardii Narodowej i piechoty morskiej do Los Angeles, gdzie protestujący zablokowali autostradę i podpalili samochody.
Policja w Los Angeles odpowiedziała gazem łzawiącym, gumowymi kulami i granatami hukowymi, podczas gdy urzędnicy egzekwowali godzinę policyjną. Miasto i gubernatorzy Demokratów nazwali rozmieszczenie Gwardii Trumpa „alarmującym nadużyciem władzy”, które „pokazuje, że administracja Trumpa nie ufa lokalnym organom ścigania”.
Gubernatorzy i przedstawiciele władz miejskich zobowiązali się chronić prawo do protestów i nie tolerować przemocy.
„Nowojorczycy mogą mieć teraz inne emocje” – powiedział burmistrz Nowego Jorku Eric Adams w piątkowym briefingu. Organizatorzy powiedzieli, że w Nowym Jorku spodziewane są setki tysięcy demonstrantów. „I mają prawo to wyrażać, ale chcemy jasno powiedzieć, że nie macie prawa angażować się w przemoc i bezprawie”.
Czym jest Dzień Bez Królów?Motyw „No Kings” został zorganizowany przez Ruch 50501 , aby wesprzeć demokrację i przeciwstawić się, jak to nazywają, autorytarnym działaniom administracji Trumpa. Nazwa 50501 oznacza 50 stanów, 50 protestów, jeden ruch.
Protesty z początku tego roku potępiły Trumpa i miliardera-doradcę Elona Muska. Protestujący domagali się „detronizacji” Trumpa, porównując jego działania do działań króla, a nie demokratycznie wybranego prezydenta.
Dzień Niepodległości No Kings Day of Defiance został zorganizowany w celu odrzucenia autorytaryzmu, polityki stawiającej miliarderów na pierwszym miejscu i militaryzacji demokracji w kraju, zgodnie z oświadczeniem organizatorów. Wydarzenie było promowane przez dziedziczkę Walmartu Christy Walton , która sama jest miliarderką, w całostronicowej reklamie, którą umieściła w New York Times w zeszłą niedzielę. Produkty No Kings Day pojawiły się w sprzedaży na Amazon, Temu i innych sklepach internetowych.
Organizatorzy zamierzają zorganizować protesty jako przeciwwagę dla obchodów 250. rocznicy powstania Armii, które Trump rozszerzył o paradę wojskową, której koszt szacuje się na 25–45 milionów dolarów. Armia spodziewa się, że przyciągnie ona około 200 000 osób.
W wydarzeniu wezmą udział setki pojazdów wojskowych i samolotów oraz tysiące żołnierzy. Jest to również 79. urodziny Trumpa i Dzień Flagi.
„Ta flaga nie należy do prezydenta Trumpa. Należy do nas” – głosi strona internetowa „No Kings”. „14 czerwca pojawimy się wszędzie tam, gdzie go nie ma – by powiedzieć: żadnych tronów, żadnych koron, żadnych królów”.
Organizatorzy poinformowali, że protesty odbędą się w prawie 2000 lokalizacji w całym kraju – od dzielnic miejskich po małe miasteczka, od schodów sądowych po parki miejskie.
Organizatorzy spodziewają się, że demonstracje będą obejmować przemówienia i marsze, poinformowali w rozmowie telefonicznej w środę. Grupa twierdzi, że podstawową zasadą wszystkich wydarzeń „No Kings” jest zobowiązanie do działań bez użycia przemocy, a uczestnicy powinni dążyć do deeskalacji wszelkich konfrontacji.
Według strony internetowej na wydarzenia „No Kings” nie należy zabierać ze sobą żadnej broni.
Organizatorzy powiedzieli, że Dzień Niepodległości No Kings ma być największą jednodniową mobilizacją od czasu powrotu Trumpa do urzędu. Organizatorzy powiedzieli, że przygotowują się na to, że miliony ludzi wyjdą na ulice we wszystkich 50 stanach i wspólnotach.
Niektóre stany przygotowują oddziały Gwardii NarodowejRepublikańscy gubernatorzy Wirginii, Teksasu, Nebraski i Missouri mobilizują oddziały Gwardii Narodowej, aby pomóc organom ścigania w opanowaniu demonstracji.
Będzie „zero tolerancji” dla przemocy, zniszczeń lub zakłócania ruchu, a „jeśli złamiesz prawo, zostaniesz aresztowany”, powiedział w piątek reporterom gubernator Wirginii Glenn Youngkin.
W Missouri gubernator Mike Kehoe wydał podobną wiadomość, obiecując podjąć proaktywne podejście i nie „czekać, aż chaos nastąpi”.
Gubernator Nebraski podpisał w piątek również nadzwyczajne rozporządzenie o aktywacji Gwardii Narodowej swojego stanu, krok, który jego biuro nazwało „środkiem ostrożności w reakcji na ostatnie przypadki niepokojów społecznych w całym kraju”.
Organizatorzy mówią , że jeden marsz przejdzie do bram kurortu Trumpa Mar-a-Lago na Florydzie, gdzie republikański gubernator Ron DeSantis ostrzegł demonstrantów, że „granica jest bardzo wyraźna” i nie należy jej przekraczać. Kolejna demonstracja jest zaplanowana w Fort Lauderdale. Organizatorzy poinformowali CBS Miami, że na wydarzenie zarejestrowały się setki osób.
Gubernatorzy również zaapelowali o zachowanie spokoju.
W mediach społecznościowych gubernator stanu Waszyngton, demokrata Bob Ferguson, wezwał do pokojowych protestów w nadchodzący weekend, aby mieć pewność, że Trump nie wyśle wojska do stanu.
„Donald Trump chce móc powiedzieć, że nie potrafimy sami zadbać o bezpieczeństwo publiczne w stanie Waszyngton” – powiedział Ferguson.
Zaplanowano wiele wieców w Maryland . Demokratyczny gubernator Wes Moore powiedział, że wiele departamentów i agencji „uważnie monitoruje” nadchodzące wydarzenia i że „bezpieczeństwo jest naszym najwyższym priorytetem”.
„Możliwość swobodnego wypowiadania się i zgromadzeń jest kamieniem węgielnym amerykańskiej demokracji — i jedną z naszych największych pamiątek jako państwa i narodu” — powiedział Moore, dodając, że Maryland jest „stanem, który będzie chronić prawa ludzi, a także przestrzegać prawa”.
W oświadczeniu z piątku gubernator Arizony Katie Hobbs, demokratka, wezwała „protestujących do zachowania spokoju i opanowania podczas korzystania z prawa Pierwszej Poprawki do wyrażania swoich opinii”.
Gubernator Pensylwanii, demokrata Josh Shapiro, powiedział, że jego administracja i policja stanowa współpracują z policją w Filadelfii przed tłumem, który według szacunków organizatorów może zbliżać się do 100 000 osób.
Główny prokurator Filadelfii, prokurator okręgowy Larry Krasner, ostrzegł, że każdy, kto przyjedzie do Filadelfii, aby złamać prawo lub agenci imigracyjni przekroczą swoje uprawnienia, zostanie aresztowany. Przywołał przywódcę ruchu na rzecz praw obywatelskich Martina Luthera Kinga Jr. jako przewodnika dla demonstrantów.
„Jeśli robisz to, co zrobiłby Martin Luther King, wszystko będzie dobrze” – powiedział Krasner na konferencji prasowej.
Organizator protestu Dani Negrete powiedział CBS Philadelphia, że „priorytetem numer jeden jest upewnienie się, że wszystkie te wydarzenia” są „dobrze zorganizowane i pokojowe”.
„Upewniamy się, że wszyscy nasi uczestnicy i organizatorzy wiedzą, dlaczego tu są” – powiedział Negrete. „Tutaj, w Filadelfii, będziemy mieli jasny przekaz, który rozbrzmiewa na całym świecie o znaczeniu tego momentu i znaczeniu stanięcia w obronie, gdy nasze prawo do tego jest zagrożone”.
Tymczasem protest w północno-wschodnim Minneapolis został odwołany po tym, jak w sobotni poranek doszło do strzelaniny w domach dwóch ustawodawców w Minnesocie.
Niektóre agencje ścigania ogłosiły, że zwiększają wysiłki na weekend. W Kalifornii policjanci stanowi będą w „taktycznej gotowości”, co oznacza, że wszystkie dni wolne zostaną anulowane dla wszystkich funkcjonariuszy.
Cbs News